Auta amerykańskie » Aktualności » Chevy Impala pali gumę... dosłownie

Chevy Impala pali gumę... dosłownie
2011-01-29 - R. Bednarz Tagi: Chevrolet, Muscle cars, Odjechane, Palenie gumy, Chevrolet Impala
Bryki rodem zza Wielkiej Wody od zawsze budziły szybsze bicie serca na Starym Kontynencie. Im dalej patrzymy wstecz - tym bicie to było mocniejsze. Nie da się ukryć, że w ostatnich latach Amerykanie chyba zbyt intensywnie patrzyli na japońską i europejską konkurencję - w efekcie coraz częściej samochód z USA nie wyróżnia się niczym specjalnym na tle aut, które widzimy w naszych salonach.
Palenie gumy z piekła rodem
Postanowiliśmy Wam przypomnieć ca co kochamy amerykańskie auta. Na pewno za stylizację i wielkość - nie tylko karoserii ale również i silników. Amerykanie dopiero niedawno poznali słowo downsizing. A jeszcze nie tak dawno 6 metrowe auto i silnik V8 to był standard poniżej którego nie wypadało się pokazać na ulicy.
Silnik V8 to niesamowite dla ucha brzmienie i niutonometrów na biegu jałowym - ile przeciętny wolnossący silnik z Europy czy Azji ma jedynie na szczycie krzywej momentu obrotowego. Mamy dzisiaj dla Was próbkę możliwości klasyka z czasów, gdy Amerykanie nie wiedzieli co to kryzys. Podejrzewamy, że po takim pokazie nawet Ghost Rider poddałby pod rozwagę zmianę motocykla na gablotę z czterema kołami…
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Chevy Impala pali gumę... dosłownie
Podobne: Chevy Impala pali gumę... dosłownie




Podobne galerie: Chevy Impala pali gumę... dosłownie
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Chevrolet
Galerie zdjęć
Newsletter