Chrysler 300 Mopar '12 - urodzinowy prezent

Chryslerowski dział odpowiedzialny za części zamienne, akcesoria dodatkowe i tuningowe obchodzi w tym roku swoje 75-te urodziny. Mopar wzięło się od MOtor PARts, czyli części silnikowe, choć w kręgach miłośników amerykańców ten termin kojarzy się przede wszystkim z jednymi z najmocniejszych, seryjnych aut amerykańskich w historii, szczególnie ery muscle cars. Specjalnie na tą okazję oraz z racji zbliżającego się salonu w Chicago (Illinois, 8-19 luty) ekipa przygotowała dla fanów kilka niespodzianek, po jednej na każdą z marek… Ponieważ Fiat nas nie interesuje, poza jego decyzje w sprawie Amerykanów budzą mieszane uczucia, dlatego przechodzimy do sedna. Na mocny początek Chrysler Mopar ’12 300, czyli kontynuacja limitowanej edycji nowoczesnych modeli koncernu, oficjalnie sygnowanych logo MOPAR. Krótka lekcja historii nowoczesnej dla naszych niestałych czytelników: pierwszym limitowanym modelem Mopar-a był Challenger ’10, później aktualny Charger ’11, a na ten rok kolej na 300 ’12. Cyferki w nazwie oznaczają roczniki modelowe (2010, -11, -12), zaś póki co ich wspólnym elementem jest czarne wykończenie oraz kontrastujące, dyskretne dodatki, zazwyczaj koloru niebieskiego (od logo Mopar). Nie inaczej, niż wyżej wspomniane, ma się sprawa z Chryslerem 300 Mopar ’12, generalnie jednym z najbardziej udanych modeli koncernu. Czarny lakier dodatkowo na niektórych elementach ozdobnych nadwozia, ciemne felgi 20x8-cala („kapselki” z logo Mopar), wnęki reflektorów, grill wykończony ciemnym chromem no i oczywiście niebieskie „pin stripe’y” (pod oknami, na masce oraz rantach felg). Dodatkowo specjalne emblematy upamiętniające jubileusz firmy. Wnętrze jest… czarne, a jakże! Trochę „optymizmu” dodają niebieskie szwy na kierownicy, fotelach (skóra Katzkin), czy dyskretne logo lewarka skrzyni na tunelu środkowym. Kokpit zdobią ponadto wstawki karbonowe oraz w błyszczącym lakierze fortepianowym. Przy kierownicy znajdują się manetki trybu manualnego skrzyni (AutoStick), typowe dla najmocniejszego SRT8. Na wyświetlaczu centralnym od nawigacji oraz rozbudowanego systemu audio Alpine (506 W 7.1), przy starcie pojawia się logo Mopar, zamiast danej marki. Aha, zapomniałbym o wyhaftowanym logo w oparciach przednich siedzeń. Aluminiowe nakładki znalazły się na pedałach oraz progach od wewnątrz.Chrysler 300 ’12 jest standardowo naładowany licznymi bajerami elektronicznymi, ale co najważniejsze, to to, że pod maską pracuje HEMI, czyli orkiestra 5.7-litra, 363 KM oraz nieco zmienione przełożenie (z 3.06:1 na 3.91:1), przez co sprint do 60 mph spadł do niskich 5 s. Szkoda, że tym razem zrezygnowane z wydajniejszego wydechu! Zawieszenie zostało utwardzone (42% na przedzie, 23 z tyłu) w stosunku do komfortowego regularnych limuzyn 300, do tego założono bardziej przyczepne, letnie gumy GoodYear F1 245/45R20 oraz wymieniono przewody hamulcowe na Mopar-a, nie ulegające zjawisku fading-u.Mopar-a 300 ’12 wyceniono na 49’700 USD i powstanie tylko 500 takich egzemplarzy. Każdy oznaczony będzie plakietką seryjną umieszczoną w kokpicie, a jego nabywca otrzyma zestaw w postaci specjalnego certyfikatu autentyczności wraz z dokładną datą produkcji, specjalne kluczyki, skecz studyjny oraz inne drobiazgi - wszystko opakowane w atrakcyjnym pudełku. Jeszcze tylko zalać bak i w drogę… po Stanach.