Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Detroit 2011 - plany Fiata na przyszłość Chryslera
Jeep Commander

Detroit 2011 - plany Fiata na przyszłość Chryslera

2011-01-15 - A. Łukasiewicz     Tagi: Chrysler, Dodge, Fiat, Jeep, HEMI
Nie tak dawno włoski Fiat - najnowszy właściciel i partner biznesowy Chryslera - nabył dodatkowe 5 % akcji (własności) amerykańskiego producenta. W sumie jest już posiadaczem ¼ tzn. 25% udziałów w firmie z Auburn Hills - drugim co do ważności, zaraz po Związku Pracowników Branży Motoryzacyjnej (UAW) z 63,5 % udziałem. Pozostała część należy do Departamentu Skarbu USA (9,2 %) i Rządu kanadyjskiego (2,3%). Na właśnie odbywającym się salonie samochodowym w Detroit (Michigan) szczery dyrektor generalny Fiata - Sergio Marchionne - zdradził dziennikarzom podczas konferencji pomysły/plany wobec amerykańskich marek na najbliższą przyszłość. Te w odróżnieniu do kontrowersyjnych decyzji początkowych jawią się nadzwyczaj interesująco! Zresztą oceńcie sami… Włosi chcą powrotu Jeepa Commandera jako „(…) większego kalibru Grand Wagoneera”. Commander, którego wcześniej zapowiadany koniec produkcji nastąpił dopiero w zeszłym roku (zniknął z oferty dealerów). Flagowy, 7-miejscowy Jeep był „nieadekwatny [za mały] dla ludzkich potrzeb. Sprzedały się jakieś egzemplarze, ale nie mam pojęcia dlaczego ludzie go kupowali” - przyznał z powalającą szczerością Marchionne! Grand Wagoneer nowym zawodnikiem w lidze full-size SUV?
Trochę gorszy los spotkać może najlepiej sprzedającego się, pierwszego minivana Ameryki, czyli Chryslera Town & Country (znany w Europie jako Grand Voyager) i bliźniaczego Dodge Grand Caravana - obydwa przeszły niedawno delikatny lifting. Jeden z bliźniaków pożegna się niedługo z rynkiem i mówi się, że będzie to najprawdopodobniej model Chryslera, jako, że Dodge cieszy się większą popularnością wśród klientów. Marka, która straci popularnego vana może liczyć w przyszłości na „rekompensatę” w postaci innego modelu, niekoniecznie z przesuwanymi drzwiami. Grupa Chryslera jest też bardzo blisko podjęcia ostatecznej decyzji w sprawie następcy Dodge Nitro i Jeepa Liberty (EU: Cherokee), dwóch konstrukcyjnie identycznych SUV-ów. Niekoniecznie musi to być model marki Dodge albo Jeep, Chrysler również ma duże szanse na tym polu. Marchionne: „To najistotniejsza niewiadoma w naszym portfolio modelowym. Dajcie nam jakieś 40 dni” na podjęcie decyzji w tej sprawie. Po posiedzeniu przy prasowym okrągłym stole w MoTown, Włoch potwierdził, iż Jeep w bliskiej przyszłości otrzyma nowy model, który będzie „wielozadaniowym” pojazdem z „użytkową paką”. Chociaż nie wskazywano tutaj bezpośrednio na Wranglera w odmianie pickup, czyli niedawno przez nas wspominanego Jeepa Gladiator, ale „szanse, że będzie można go nabyć są większe niż 50%” i to bez znaczenia, czy odpowiada to marce (Dodge) Ram, czy nie! Wspomniano słowem o kultowych silnikach V8 z rodziny HEMI, jednej z wizytówek koncernu Chrysler, magnesu na fanów US Cars. „Trzeba kontynuować inwestycje w Hemi” - lakoniczne, ale dużo mówiące zdanie wystarczy nam, by spać spokojnie…



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Detroit 2011 - plany Fiata na przyszłość Chryslera

Detroit 2011 - plany Fiata na przyszłość Chryslera
umar77 2011-01-18 20:56
Włosi w ostatnim roku mieli tyle planów że trudno było za nimi nadążyć, Fiat stara się dużym krokiem wejść na rynek amerykański ale czy będzie to krok w dobrym kierunku ciężko powiedzieć, w Europie sprzedaż Fiata mocno spada a zapowiadana sprzedaż Ferrari może jeszcze tą sytuację pogorszyć, Volkswagen jest zainteresowany Ferrari ale jeszcze bardziej Alfą którą Fiat jeszcze nie chce sprzedać ale głosy niezadowolenia ze strony Alfy moga tą sytuację zmienić, patrzą na firmy które uratował VW jak Bugatti od bankructwa mozna odnieść wrażenie że Alfa sama chciała by być kupiona przez VW