Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Chrysler staje na nogi - jakie ma plany na najbliższe lata?
Chrysler - plany na przyszłość

Chrysler staje na nogi - jakie ma plany na najbliższe lata?

2011-05-13 - A. Łukasiewicz     Tagi: Chrysler, Dodge, Jeep
Koncern spod znaku Pentastar po raz pierwszy od brzemiennego w skutkach kryzysu i w efekcie wykupu latem 2009 roku, ogłosił oficjalnie, iż zeszły miesiąc zakończył na plusie. Oznacza to, że firma przestała dokładać do biznesu i w końcu zaczęła na siebie zarabiać. Z Auburn Hills (przedmieścia Detroit, Michigan - siedziby koncernu) powiało optymizmem, dlatego okazję tą wykorzystano do ujawnienia planów na najbliższe lata. Mocniejsze podkreślenie image-u marek Dodge i Jeep ma jeszcze bardziej umocnić ich postrzeganie jako sportowej, energicznej, tudzież terenowej, żądnej przygód. W najbliższym czasie w ofercie Dodge pojawić się ma kolejna specjalna wersja Chargera - Super Bee. „Pszczelarska” odmiana odwołuje się do historii MoPar-ów, limitowanych wersji muscle cars Dodge’a. Poprzedni Super Bee bazował na SRT8. Ikona offroadingu, Jeep Wrangler w końcu otrzyma nowszy silnik benzynowy. Podstarzały 200-konny 3.8 V6 EGT zastąpić ma nowo skonstruowany Pentastar V6 o pojemności 3.6 L i mocy grubo przekraczającej wartości aktualnego. Szeroko stosowany w innych modelach koncernu motor wpłynąć ma na 10% poprawę spalania i dostępny będzie z 5-biegowym automatem.

Jeep Wrangler Mojave - premiera
A propos skrzyń automatycznych, z których słyną amerykańskie fury - Chrysler połączył siły z niemieckim ZF Group z Friedrichshafen. Owocem współpracy ma być nowy automat o 8-przełożeniach, który jako pierwszy zawita w odnowionych Chryslerach 300 i Dodge Chargerach. Pojawić się ma nawet 9-biegowy (!) wariant dla odmian z napędem AWD - w trybie manualnym coś dla fanów ciężarówek… Sedany klasy średniej, czyli Chrysler 200 i Dodge Avenger z najmocniejszymi silnikami spodziewać się mogą z kolei oszczędniejszej skrzyni dwusprzęgłowej, opracowanej z firmą Getrag.
Skoro poruszyliśmy kwestię oszczędności paliwa, wypadałoby wspomnieć, że Fiat dążący do posiadania ponad połowy własności Chryslera, ma ambicje stworzyć ekonomiczny model amerykański na płycie 500-ki, spalający w najgorszym wypadku niecałe 5,9 L na „setkę”. Do sprzedaży trafi jeszcze pod koniec bieżącego roku. Niewykluczone, że fani konstrukcji o zapłonie samoczynnym (diesel) doczekają się niebawem kolejnego, wysokoprężnego Grand Cherokee, z 3-litrowym V6 CRD oferowanym w Europie. Otwartym tematem jest Wrangler CRD, którego domagają się sami fani marki. Dział SRT, odpowiedzialny za najmocniejsze, sportowe odmiany Chryslerów, Dodge i Jeepów dosttrzega wystarczająco dużą klientelę dla dużych, mocnych, wolnossących V8 w tzw. halo car (modelach sztandarowych), a jednocześnie spory potencjał na doładowane 4- i 6-cylindrowce znane z takich modeli jak np. Caliber SRT4, czy piękny retro-coupe/roadster - Crossfire SRT6. Fani MoPar-ów zapewne odetchną z ulga, a nam wypada życzyć jak najmniej „przechrzczonych” włoskich importów, a jak najwięcej amerykańskiej szkoły - prostej, niezawodnej, fascynującej.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Chrysler staje na nogi - jakie ma plany na najbliższe lata?