Hennessey Caddy CTS-V Wagon V650 - szybki wypad na zakupy

Ach narobiło nam się w tym zwariowanym, a jednak przepięknym świecie motoryzacji. Z jednej strony auta bezpłciowe, fabrycznie pozbawione jakiejkolwiek frajdy poza tą krótką podczas wizyty przy dystrybutorze, z drugiej połączenia, których by nawet sam Nostradamus nie przewidział. No bo jak inaczej określić fakt, iż jedno z najszybszych seryjnych kombi świata (jak nie rzeczywiście najszybsze) pochodzi od… Cadillaka! Na myśli mamy naturalnie „baby Caddy” CTS-V Wagon, czyli pierwszy seryjny Caddy o nadwoziu kombi. Z technicznego punktu widzenia CTS-V Wagon do linii 3-cich bocznych okien nie różni się od limuzyny, tudzież agresywnego sedana. Pod maska ten sam fenomenalny, doładowany kompresorem potworek V8 rodem z Corvette ‘blue devil’ ZR1, jedynie „stłumiony” do 550 KM oraz wgniatających w fotel 747 Nm (specyfikacja LSA).To wystarczy na sprint do 100tki w zaledwie 3,9 (aut.)/4,3 (man.) s oraz pognanie w granice grubo ponad 250 km/h. Chyba ciężko bardziej adekwatne auto do szybkiego - dosłownie - wypadu na zakupy, skądinąd Sport Wagon to tzw. life style kombi, a nie typowy, rodzinny transporter, choć akurat jego 729-litrowy kufer do najmniejszych nie należy. Co prawda w Polsce na palcach jednej ręki można policzyć miejsca, gdzie można porządną V-ósemkę pognać z gazem do dechy, to zawsze na świecie znajdą się fanatycy, którym to będzie mało. Dla takich, skrywających w swoim garażu przypadkiem CTS-V (niezależnie od nadwozia), znany nam dobrze tuner z Teksasu - Hennessey Performance Engineering (HPE) ma 4 lekarstwa o różnej mocy działania. HPE V600, V650, V700 i V800 wydawane bez recepty, na własne ryzyko. Cyfry te oznaczają moc silnika, który dostał solidna dawkę uderzeniową w postaci przeprogramowanego doładowania, innych kolektorów wydechowych, kompletnie innego układu wydechowego ze sportowymi katalizatorami, chłodnicy powietrza doładowującego, upgrade’u ECU, czy wyczynowego dolotu powietrza oraz jeszcze paru drobnych dodatków typu odpowiednich opon. Jeśli wszystko aplikowane z „ulotką”, to gwarantowane mamy bezstresowe 12’000 mil albo 1 rok. Żeby uświadomić niezdecydowanym, jak skuteczne jest to antidotum, HPE opublikował promocyjne wideo z pojedynku CTS-V V650 na „ćwiartkę” z niemieckim Über-garbusem w seryjnej wersji Turbo (997TT PDK), czyli 650 KM RWD versus 480 KM AWD albo amerykańskie 2 tony kontra niemiecka dieta 1575 kg. W 3,5 s nawet najkrótsza promocja w markecie na drugim końcu miasta nie stanowi wyzwania…