Jeep Easter Safari 2011 - MoPar Wrangler JK-8 Independence

Zbliżają się dużymi krokami „weekendowe“ święta wielkanocne, a my jak co roku nie święcimy palmy, czy malujemy jajek w barwach Stars and Stripes (flagi USA), tylko z ciekawością wyczekujemy na koncepcyjne projekty kreatywnych głów inżynierów z działu Chryslera, o kultowej nazwie MoPar. Chodzi oczywiście o coroczną, wielkanocną imprezę organizowaną przez koncern Chrysler pod nazwą Easter Jeep Safari. Tegoroczny zlot fanów off-roadu, terenówek oraz Jeepów wszelakiej maści odbędzie się w dniach 16-24 kwietnia, w przepięknych i malowniczych krajobrazach wokół miejscowości Moab w stanie Utah. Kaniony i skałki wokół Moab są dobrze znane amatorom amerykańskiego off-roadu przeprawowego z bardzo zróżnicowanych co do stopnia trudności szlaków. Zresztą, nawet jak nic się tam nie dzieje, to liczne ślady zdartych na skałkach opon świadczą, że to kultowe miejsce, a zarazem zdradziecko niebezpieczne. Pierwszą z kilku interesujących nowości, które pokaże zgromadzonym MoPar, będzie studyjny, ale można by rzec „bliski serii”, Jeep Wrangler JK-8 Independence. Ponieważ zmodyfikowane auto, a tym bardziej Wrangler praktycznie na nikim w USA nie robi wrażenia, dlatego zaczniemy od jego „specjalności”, którą jest nadwozie pickupa. Kojarzycie naszego newsa, jak wspominaliśmy słowa Sergio Marchionne, który oznajmił, że Wranglera pickupa zobaczymy już wkrótce? Włoch nie kłamał, z tym, że MoPar rozwiązał to w nieco inny sposób. Wzorując się na starszym Jeepie J8-Scrambler, opracowano specjalny zestaw przeobrażający odmianę Unlimited (4 drzwiowa, przedłużona) w pickupa. W tym celu usunięto część wbudowanej klatki bezpieczeństwa, tylny rząd siedzeń z drzwiami i dodano specjalne panele (podłogi, drzwi) zakrywające powstałe luki oraz nowy, skrócony hardtop nad przednimi siedzeniami (zachowując opcję zdejmowanych paneli nad głowami - Freedom Top). Według Jima Sassorossi (szefa sprzedaży i marketingu MoPar), taka konwersja będzie dostępna w dwóch wariantach: skręcanym śrubami, który każdy właściciel może zbudować, lub stały, montowany u dilera bądź w specjalistycznym zakładzie blacharskim. MoPar nie byłby oczywiście sobą, gdyby cywilny Jeep J8 nie miał odpowiedniej „oprawy”. Żółta karoseria z czarnymi naklejkami siedzi o 4,5 cala wyżej. Most przedni to MoPar/Dynatrac ProRock 44, z tyłu seryjny 44 z przełożeniem biegów 4.88. Opony to 37-calowe BF Goodrich Mud Terrain KM2 (na zdjęciach założono General Grabber) na czarnych, stalowych felgach. Stalowe zderzaki na przedzie i tyle, listwy progowe pochodzą z katalogu akcesoriów MoPar. Z podwójnym wydechem się jeszcze nie spotkaliśmy - w połączeniu z V6 może brzmieć ciekawie! Czy pakiet „pickup” dostępny będzie również w Polsce, tego nie wiemy, ale uwzględniając popularność kultowego Wranglera, jest to wielce prawdopodobne.