Jeep Grand Cherokee SRT Limited Edition szykowany na Paryż

Jeep nie będzie mógł się pochwalić w Paryżu nowymi modelami, więc przedstawiciele firmy postanowili zaprezentować nową wersję auta, które od jakiegoś czasu jest już dostępne w sprzedaży. Oczywiście w takim przypadku dobrze jest coś zmienić - dołożyć, dokręcić albo... przemalować na modny kolor. W ten sposób powstał Jeep Grand Cherokee SRT Limited Edition wyróżniający się ekskluzywnym białym lakierem nadwozia Bright White podkreślonym kontrastującymi czarnymi elementami dekoracyjnymi. Jak przystało na wersję limitowaną, samochód otrzymał także potężne obręcze aluminiowe o średnicy 20 cali. Wewnątrz pojawiły się natomiast wstawki z włókna węglowego, skórzane fotele oraz inne elementy pokryte perforowaną skórą (kierownica, dźwignia zmiany biegów). Wszystko to ma przypominać kierowcy, że prowadzi nietuzinkowy pojazd. W Europie i tak o tym przypominają najlepiej ciekawskie spojrzenia innych kierowców dla których nowy Jeep Grand Cherokee to wciąż egzotyka - w zalewie SUV-ów o lokalnym rodowodzie trudno się temu dziwić. Szybsze bicie serca podczas jazdy powoduje również jednostka napędowa pracująca pod maską. To 6,4-litrowy HEMI V8 o mocy 468 KM i momencie obrotowym 624 Nm. Silnik współpracuje z pięciostopniową przekładnia automatyczną z trybem ręcznej zmiany biegów łopatkami przy kierownicy. Grand Cherokee SRT przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 5 sekund i rozpędza się do maksymalnej prędkości 257 km/h. Droga hamowania ze 100 km/h do 0 wynosi zaledwie 35 metrów.