Jeep Wrangler z kolorowym dachem i fabryczną przyczepką!

Jeep od lat dostarcza swym klientom poczucie swobody, wolności oraz przygody, utożsamiane ze wszechstronnością produkowanych pojazdów, które dojadą tam, gdzie konkurencja zazwyczaj nie dociera. Z marketingowego punktu widzenia każdy model Jeepa ma w sobie geny marki, ale tak naprawdę prawdziwym „know-how” jest przewrotnie prosty konstrukcyjnie Wrangler. To właśnie on najlepiej odzwierciedla filozofię Jeepa, jest jednym z najdłużej produkowanych i mimo upływu czasu zbytnio nie odbiega od swego wojennego pierwowzoru. Posiadając tak kultowy i stabilny model w swojej ofercie, najważniejsze jest to, by nie zatracić jego swoistego uroku (i rzeszy fanów) oraz ponadprzeciętnych właściwości terenowych. Z tego powodu na rocznik modelowy 2011 wielkich zmian we Wranglerze nie należy się spodziewać. Ostatnio do Internetu wyciekły zdjęcia z fabryki Jeepa w Toledo (Ohio), na której widoczny jest najprawdopodobniej jeden z pierwszych modeli 2011. Różnice jakie dostrzegliśmy na niezbyt wyraźnych ujęciach w porównaniu do obecnie produkowanego, to dach hardtop w kolorze karoserii oraz zmieniony (bardziej aerodynamiczny?) przedni zderzak. Nie wiadomo, czy lakierowany dach będzie standardem we wszystkich wersjach, czy tylko w najbogatszej „Sahara” (rozpoznawalnej m.in. po lakierowanych błotnikach) - jak na „szpiegowskich” zdjęciach. Drugą nowością w ofercie Wranglera będzie terenowa przyczepa składana typu kamper z akcesoriów MoPar, idealnie naśladująca tył modelu. Po jej rozłożeniu uzyskujemy przestrzeń z sofą przy stoliku, gniazdko 110 V, szafkę oraz pełnowymiarowe łóżko dwuosobowe wraz z awaryjnie rozkładaną sofą, jako dodatkowe miejsce do spania. W gorącym klimacie bezcenne okażą się wbudowane w okna moskitiery. Przyczepa została wykonana w pełni z aluminium i dostępna jest w 5 kolorach. Są to lakiery z palety Wranglera - jasny srebrny metalik („Bright Silver”), czarny („Black”), czerwony („Flame Red”) oraz perłowy pomarańczowy („Mango Tango”) lub zielony („Natural Green”). Podobnie ma się sprawa z felgami - też pochodzą Jeepa.

Do wyboru są 2 odmiany przyczepy - standardowa „Jeep Trail Edition“ (plastikowe błotniki, tylny zderzak, 33-calowe koła BFG Mud Terrain i 12-calowy prześwit oraz amortyzator haku, częściowa obudowa ochronna podwozia) oraz hardkorowa „Jeep Extreme Trail Edition” (35-cali koła, 15-cali prześwit, wyżej zamontowane błotniki aluminiowe oraz pełne „opancerzenie” podwozia). Obydwie po złożeniu na swej pokrywie mogą przewieźć dodatkowo 204 kg bagażu. Standardowa odmiana waży 385,5 kg i kosztuje 9,995 USD zaś „Rubicon’owa” 476,2 kg i jest o 2’000 USD droższa.