Jeep szuka nazwy dla edycji specjalnej Grand Cherokee

Jeep rozpisał konkurs na nazwę nowej edycji specjalnej modelu Grand Cherokee a jego rozstrzygnięcie nastąpi w maju tego roku. Konkurs nosi nazwę „Name My Ride” i ma wykazać poziom kreatywności uczestników. Zadanie wydaje się proste. Choć bywa, że najprostsze rzeczy okazują się najtrudniejsze. Trzeba wymyślić nazwę, która trafnie będzie określała nową edycję specjalną największego i najbardziej luksusowego modelu w ofercie Jeep'a. Trzy najlepsze nazwy trafią do publicznego głosowania, a zwycięzca odjedzie Grand Cherokee 2012. Gra jest zatem warta świeczki. Zanim weźmiemy się za nazwę, poznajmy samochód. Edycja specjalna powstała na bazie odmiany Laredo X. Karoseria została pokryta lakierem Brilliant Black. Czarny kolor zdobi również szereg innych elementów łącznie z 20-calowymi felgami. Współczesna młodzież powiedziałaby, że wygląda ”kozacko”. Wnętrze zostało wyposażone w zestaw muzyczny o mocy 506 watt z subwooferem i 9 kolumnami. Na siedzeniach oczywiście skóra, a w desce rozdzielczej wtyczka na iPoda i odtwarzacz MP3. Manewrowanie kolosem ułatwi tylna kamera i czujniki parkowania. Trzeba przyznać, że Grand Cherokee w tej wersji wygląda niezwykle bojowo. Nie jest to bryka dla gospodyni domowej - te raczej na jego widok przyśpieszyły by kroku i poszukały w torebce komórki, by wykręcić numer 911.