MoPar Dodge Avenger Rally - rajdowy sedan z USA

Współpraca pomiędzy Włochami z Fiata, a Amerykanami z Chryslera najwyraźniej w końcu musi się układać i przynosić profity, bo ostatnio producent z Turynu zwiększył swój udział (własność) w koncernie z Auburn Hills (Michigan) z 25 do 30%. Jednym z owoców zacieśnienia wysiłków jest wspólny projekt auta rajdowego MoPar-a oraz Magneti Marelli (MM). Włoski pododdział Fiata jest właściwie czymś w stylu MoPar-a tzn. zajmuje się m.in. produkcją oryginalnych części zamiennych. Mieszcząca się w Corbetta (prowincja Milan) firma ma swoje zakłady w 77 krajach - w tym również w Polsce.

Magneti Marelli działa na wielu płaszczyznach w motoryzacji: w oświetleniu samochodowym, jednostkach sterujących napędem, elektronicznych tablicach rozdzielczych, systemach telematycznych, zawieszeniach, układach wydechowych oraz sportach motorowych (F1, MotoGP, WRC). Ta ostatnia dziedzina interesuje nas dziś najbardziej… Ponieważ MM od lat działa w rajdach, toteż zrodził się pomysł, aby z MoPar-em stworzyć amerykańska rajdówkę. „Ofiarą” padł odświeżony nie tak dawno Dodge Avenger - oryginalny sedan klasy średniej, wspólna konstrukcja z Chryslerem Sebring/200. Trzeba przyznać, że na polskich drogach to okaz rzadszy nawet od Jeepa Wranglera. Włosi doposażyli „baby Chargera” w sportowe zawieszenie, obniżając karoserię o 1,5 cala, nowy układ hamulcowy (tarcze nawiercane o średnicy 14,25 cala z przodu, 13,5 z tyłu), a także „rajdowy” mechanizm ręcznego. Oczywiście żadna rajdówka nie ma seryjnego silnika, dlatego Pentastar 3,6 V6 otrzymał sportowy dolot MoPar, nowe oprogramowanie, układ wydechowy za katalizatorem MoPar z końcówkami MM. Moc wzrosła do ponad 300 KM (seria 283 KM), a ponieważ z tym motorem występuje standardowo automat, dlatego doposażono go w łopatki zmiany biegów na kolumnie kierowniczej oraz tradycyjny drążek MM pośrodku.Ponieważ jest to auto wyczynowe, dlatego zamontowano pod maską rozpórkę kielichów, a wewnątrz klatkę bezpieczeństwa wraz z lekkimi kubełkami i 5-punktowymi pasami bezpieczeństwa. Dodatkowo znalazł się system 1 Gb GPS z monitoringiem parametrów pojazdu i skromna, wyścigowa tablica rozdzielcza. Jak to zwykle bywa w przypadku rajdówek - masa własna samochodu spadła. W tym przypadku w garażu zostało 91 kg zbędnego balastu. Z zewnątrz charakterystyczne dla MoPar-a grafiki i rajdowe naklejki „sponsorskie”. 18-calowe, lekkie felgi obuto w wyczynowe opony 225/65x18 Pirelli P-Zero (przód) i… BF Goodrich (tył), a wylatujące spod nich błoto wyłapywać mają rajdowe chlapacze. Nie da się przeoczyć masywnego, karbonowego spojlera na bagażniku, czy obligatoryjnych spinek na masce silnika. Raczej nie zobaczymy Avengera w rajdach (choć Dodge Neon SRT startował niegdyś w serii Rally America i North American Rally Cup), a najprędzej niektóre z rozwiązań mogą trafić do oferty akcesoriów dodatkowych z katalogu MoPar.