Dodge Challenger Rallye Redline - Mopar dla oszczędnych

„Spring Festival of LX” to najważniejszy zlot miłośników nowoczesnych Mopar-ów z grupy LX (+ LC i LD). To, co kiedyś było spotkaniem kalifornijskich forumowiczów oraz użytkowników tzw. Modern Mopars, przerodziło się w bodaj największy zlot tego typu pojazdów na świecie. Pozytywnym tego wydźwiękiem było zainteresowanie, czy honorowy patronat ze strony samego producenta, jak i wybranych firm tuningowych wokół tematyki LX-ów. Zresztą nie mogło być inaczej, skoro w żadnym innym miejscu nie odnajdziemy aż tyle odjechanych wariacji na temat tych pojazdów. LX - te dwie „suche” literki są kodem produkcyjnym płyty podłogowej na której koncern Chryslera opracował jedne z najpopularniejszych, najbardziej fascynujących modeli produkowanych po dzień dzisiejszy. Na myśli mamy oczywiście Chryslera 300, Dodge Challengera, Chargera i Magnum. Z okazji LX Spring Festival 2012 (23-25 marca) Dodge zaprezentował specjalną odmianę swojego kultowego Challengera - Rallye Redline. Challenger ten bazuje na modelu SXT Plus, czyli z - niespodzianka - najmniejszym silnikiem. Jest to popularna, szeroko stosowana w pojazdach tego koncernu jednostka benzynowa V6 Pentastar, legitymująca się w tym przypadku 305 KM i 363 Nm. Jest ona wspomagana otwartym, sportowym dolotem powietrza Mopar (niewidoczny na zdjęciach), krótszym przełożeniem tylnego mostu (3.06:1), zaś automat w funkcji manualnej z kultowym drążkiem „T-Shifter” (AutoStick) od Mopar-a może być obsługiwany również manetkami przy kierownicy. Co wyróżnia Chargera Rallye Redline na pierwszy rzut oka? Po pierwsze to nowe, czerwone pasy biegnące centralnie wzdłuż nadwozia (dostępne tylko w lakierze srebrnym, białym, grafitowym oraz czarnym) wraz z dodatkowym spojlerem/lotką tylnej klapy. Po drugie chromowane na ciemno felgi 20x8-cala z czerwonym wykończeniem na rancie (pin-stripe) oraz - nowość - wewnątrz obręczy! Na nich znajdują się całoroczne, sportowe opony Firestone Firehawk 245/45R20. Wewnątrz czerwona tapicerka skórzana lub ciemno-grafitowa wraz z podgrzewaniem przednich siedzisk oraz sportowe nakładki pedałów.Aby ten Chally prowadził się adekwatnie do swojej zadziornej prezencji zmodyfikowano zawieszenie montując sztywniejsze amortyzatory (44% przód, 22% tył), grubsze stabilizatory (30 mm przód, 20 mm tył) i zwiększając o 25% czułość przekładni kierowniczej oraz o 20% zmniejszając jej siłę wspomagania. Do tego wymieniono wentylowane tarcze układu hamulcowego na wariant o większej średnicy (345x208 mm przód i 320x22 mm tył).Charger Rally Redline jest bogato wyposażony w standardzie (patrz w specyfikacji wersję SXT Plus), a jego cena wyjściowa jest wręcz oszałamiająca jak na nasze realia - niecałe 30 tys. USD - muscle car dla oszczędnych!