Ostatni Pontiac zjechał z taśmy produkcyjnej

Stało się. Ostatni egzemplarz Pontiac’a zjechał z taśmy produkcyjnej w zakładach Lake Orion w Michigan. Obyło się bez fanfar, kojących słów. Zaledwie kilku pracowników zrobiło pamiątkowe zdjęcie ostatniej bryczce, której dane było ujrzeć światło dziennie.

Ostatni Pontiac to model G6 w białym kolorze. Teraz można już gasić światło. Tym bardziej, że zakłady Lake Orion również kończą swój żywot - GM postanowił zamknąć fabrykę. Ostatnie kilkanaście miesięcy do wielka huśtawka nastrojów. Od euforii i wielkich nadziei związanych z nowym modelem G8, który miał być pierwszą jaskółką zwiastującą odnowienie sportowego wizerunku marki. Potem nastąpiły dramatyczne podwyżki cen paliw i kryzys gospodarczy, który pociągnął GM niemal na samo dno.

Ofiarą był Pontiac, który został porzucony niczym zbędny balast podczas wspinaczki w górę amerykańskiego giganta. Czy kiedykolwiek powróci? Cóż, GM nie sprzedało praw do marki. Jest więc zatem nadzieja, że kiedyś odrodzi się niczym feniks z popiołów. Trzymamy za to kciuki…