Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Pontiac Plexiglas DeLuxe Six - z przejrzystą historią pod młotek
Pontiac Plexiglas DeLuxe Six 1939

Pontiac Plexiglas DeLuxe Six - z przejrzystą historią pod młotek

2011-06-14 - A. Łukasiewicz     Tagi: Oldtimer, Pontiac, RM Auctions
Pontiac - sportowa marka w dywizji GM - od zeszłego roku jest już historią motoryzacji. „Poncho” nie zawsze jednak reprezentował sportowego ducha, stało się tak dopiero od lat 60-tych, Johna Z. DeLorean’a i GTO, który wywołał „muscle cars war”. Wcześniej to były luksusowe modele dla starszych, ale zamożniejszych osób. Już w lipcu, na aukcji organizowanej przez RM Auctions w Plymouth (Michigan), połączonej z Concours d'Elegance of America zlicytowany będzie jeden bardzo wyjątkowy egzemplarz Pontiaca z transparentną nie tylko historią…

Pontiac Plexiglas DeLuxe Six z 1939 był jedną z ciekawostek Futuramy GM w latach 1939-40 w Nowym Jorku, a mimo wszystko i tak jedną z bardziej przyziemnych wizji. Futurama to jedna z tych słynnych objazdowych wystaw prezentujących przyszłość oczami i wyobraźnią ówczesnych Amerykanów. Na podwoziu Pontiaca Deluxe Six z - jak sama nazwa sugeruje - 6-cylindrowym silnikiem (rzędowym o pojemności 3.6 L) GM osadził innowacyjną karoserię. W kolaboracji z firmą Rohm & Haas, która opracowała szkło akrylowe (plexiglas), powstał transparentny Pontiac. Bazując na szkicach technicznych zrobiono repliki paneli karoserii z plexi, natomiast warstwy stali widoczne przez nie potraktowano kąpielą miedzianą, elementy wnętrza pokryto chromem, natomiast te gumowe były koloru białego.
Pontiac Plexiglas DeLuxe Six 1939Pontiac Plexiglas DeLuxe Six 1939
Wyprodukowanie Pontiaca „ducha” kosztowało GM 25 tys. USD, co na tamte czasy było sumą astronomiczną. Szkło akrylowe wykorzystano szerzej w przemyśle, szczególnie zbrojeniowym, a kolejny egzemplarz na podwoziu Torpedo Eight budowano z myślą o wystawie na Treasure Island (Wyspie Skarbów) tj. sztucznej wyspie przy moście Golden Gate pomiędzy San Francisco, a Oakland w Kalifornii. Po niej auta kursowały pomiędzy dealerami GM. Deluxe Six to jedyny z nich ocalały.Po 1947 Pontiac „duch” był dziedziczną własnością dealerów tej marki w Pensylwanii, pojawił się na pierwszym zlocie Pontiac Oakland Club International w 1973 i został kupiony przez Dona Barlup. Ten oddał go do częściowego odrestaurowania w S&H Pontiac z Harrisburga (Pensylwania) i odsprzedał kolekcjonerowi Leo Gephart w 1979. Ojciec obecnego właściciela nabył go od Gepharta na początku 1980 roku.
Pontiac Plexiglas mimo kilku pęknięć i kosmetycznych ubytków jest niezbitym dowodem na trwałość materiału, z lat kiedy plastiki samochodowe wytrzymywały co najwyżej kilka lat. Auto dalej ma swoje oryginalne, białe opony U.S. Royal oraz listwy progowe. Funkcjonalny koncept pokonał o własnych siłach zaledwie 86 mil, a 85-konny, biały silnik w połączeniu z 3-biegowym manualem działa bez zarzutu. Niegdyś nowoczesne, niezależne przednie zawieszenie i hydrauliczne hamulce bębnowe też są na wyposażeniu. Szacowana wartość sprzedaży pionierskiego Pontiaca z „nadwoziem otwartym” to 275-475 tys. USD.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Pontiac Plexiglas DeLuxe Six - z przejrzystą historią pod młotek