Pontiac G8 GXP i Ute trafią do Ameryki!

A jednak! Taka refleksja ciśnie nam się na usta po tym jak Pontiak ogłosił, iż do Ameryki trafią dwie kolejne wersje Pontiac’a G8. I nie chodzi o jakieś "zapchajdziury", ale o bardzo poważnych zawodników.

Wyobraźcie więc sobie, że Holden Ute trafi na rynek amerykański już w drugiej połowie 2009 roku. Ten stylowy pickup, od dłuższego czasu absorbuje naszą uwagę. I nie ma się czemu dziwić, skoro przypomina taką sławę, jak Chevrolet El Camino. Naturalnie, jesteśmy dalecy od mianowania Ute następcą El Camino, ale przyznajemy bez bicia, że podoba nam się to auto bardzo.Na razie, Pontiac ochrzcił pickupa mianem „G8 Sport Truck”. Musicie jednak wiedzieć, że nie jest to nazwa ostateczna. Ta zostanie wyłoniona w internetowym plebiscycie na stronie Pontiac’a. Parę słów o stronie technicznej pickupa. Pod maskę rozgości się słusznych rozmiarów akwarium. Silnik V8 o pojemności 6 litrów i mocy 361KM. Wystarczy, by do setki przyśpieszyć w 5.5 sekundy. Na razie, Pontiac nie pisnął ani słowa na temat wersji V6. Nie zaprzątajmy sobie jednak nią głowy w tej chwili. Teraz pora na kolejną doskonałą wiadomość. Pontiac oficjalnie potwierdził najbardziej odjazdową wersję Pontiac’a G8. Chodzi oczywiście o odmianę GXP. Będzie ona dysponowała silnikiem V8 6.2 litra. Silnik LS3 to wariacja w temacie small block. Moc jaką rozwija, to budzące szacunek 402KM a moment obrotowy to 546Nm. Dodajmy, że będziemy mogli wybrać 6 biegową skrzynię manualną lub 6 biegowy automat. Jeżeli ktoś powie, że Pontiac G8 GXP nie zamiesza na rynku, to powinien sprawę jeszcze raz przemyśleć. Bez cienia zwątpienia - Pontiac zaczyna się znów liczyć klasie aut o zacięciu sportowym. Po latach posuchy wraca do gdy. Wraca i to w jakim stylu. Welcome back!