Roush Ford Crown Victoria - sleeper na aukcji

„Sleeper” (ang. śpioch) to określenie na auto, po którym jego potencjału tj. osiągów nie widać. W naszej europejskiej prasie motoryzacyjnej jako odpowiednika „śpiocha” zazwyczaj używa się określenia „wilk w owczej skórze”. Sleepery maja ten swój nieodparty urok, że potencjalnemu rywalowi czy to na światłach, czy ćwierćmilowym torze wyrządzić mogą bardzo niemiłą niespodziankę, ale ogólnie to dosyć rzadko spotykany trend wśród aut modyfikowanych. Forda Crown Victoria aka „Vicky” fanom amerykanów nie trzeba przedstawiać, a nawet ludzie niewtajemniczeni w tamtejszej motoryzacji powinni kojarzyć bardzo popularne auto z niezliczonych pościgów, czy filmów, w których występuje zazwyczaj jako wół roboczy - taksówka lub kultowy radiowóz (którego wielka kariera powoli dobiega końca). Co wyjdzie jeśli za klasycznego, wręcz przykładowego amerykańskiego full size sedana weźmie się firma Roush Performance? Warsztat tuningowo-wyścigowy założony przez słynnego, amerykańskiego mechanika i kierowcę wyścigowego, obecnie właściciela stajni wyścigowych, biznesmena - Jack’a Roush - znany jest przede wszystkim z licznych odmian zmodyfikowanego Forda Mustanga. Roush, który swoją karierę zaczynał od posady inżyniera w Ford Motor Company, by później założyć własny biznes koncentrując się na wzmacnianiu Fordów, tylko raz zabrał się za poczciwą „Vicky”… Bob Bondurant jest instruktorem wyczynowej jazdy, który szkoli przede wszystkim amerykańskich policjantów. Z tego powodu bardzo lubi Crown Vic’, lecz nawet w policyjnej odmianie ten model był dla niego za słaby. Z tego powodu udał się do Rousha, aby ten coś z tym zrobił. Crown Victoria Police Interceptor (P71) otrzymała 320-konne V8 4.6 L w połączeniu z 5-biegowym manualem T45 z Mustanga Cobra SVT z lewarkiem zmiany od B&M (C.V. ostatnich generacji nie była dostępna ze skrzynią ręczną). Do tego sprężyny wymieniono na wersję Eibacha, amortyzatory na Monroe oraz sportowe stabilizatory. Wydech pochodzi od Borla, zaś znacznie wydajniejsze hamulce składają się z elementów Brembo, Baer i Hawk, a akumulator powędrował do bagażnika. Z zewnątrz auto było praktycznie seryjne - zmieniono zderzak przedni na bardziej agresywny z lepszym chłodzeniem, felgi od Mustanga (rocznik 1995) z oponami GoodYear Eagle HP Ultra w rozmiarze 17-cali i dyskretnym spojlerem na tylnej klapie. W środku z kolei pojawiła się klatka bezpieczeństwa (mimo to auto pomieści więcej niż dwoje pasażerów), szelkowe pasy i automatyczny system gaśniczy oraz cyferblat od Mustanga. Wiele unikatowych elementów powstało specjalnie do tego pojazdu. W sumie dla szkoły doskonalenia jazdy Bonduranta stworzono 18 egzemplarzy sleeper’ów Roush Crown Victorii Cobra, a pojazd numer 15 trafił na największy internetowy dom aukcyjny. Cena wywoławcza 15’000 USD, ale… auto nie jest dopuszczone do ruchu (nie posiada dowodu rejestracyjnego, nie było notowane).