SEMA 2011 - Chevy Camaro Hot Wheels

Camaro drugi raz z rzędu zdobyło nagrodę SEMA Award (wprowadzoną na zeszłorocznej wystawie) w kategorii „hottest car”, czyli najgorętsze auto w klasie osobówek. Ta wyróżnienie przyznawane jest pojazdowi, który najczęściej pojawiał się na różnych stoiskach targowych, bez znaczenia nas rocznik, czy stan. Patrząc na krążące w cyberprzestrzeni fotki odnosi się, wrażenie, że chyba na co 2-3 stoisku czaiło się przerobione Camaro.

Naturalnie sam koncern GM nie mógł być bezczynny i na jego prywatnym stoisku ukazało się aż 5 projektów, przy czym ten ostatni budził największe zainteresowanie - nie mocą, czy spektakularnością, a ze względu na sentyment z dzieciństwa…

Hot Wheels to jedna z najpopularniejszych marek na świecie wśród zabawkowych, małych samochodzików tzw. resoraków. Marka amerykańskiej grupy Mattel powstała w 1967. Jej samochodziki były licencjonowanymi kopiami rzeczywistych modeli, nieco zmodyfikowane (hot rody, muscle cars itp.), w specjalnym malowaniu oraz w skali 1:64 ze względu na przeznaczenie na dedykowane do nich tory. Pierwsza partia zawierała 16 modeli, a pierwszym powstałym było Camaro 1967.

43 lata później Chevrolet prezentuje koncept Camaro Hot Wheels w skali 1:1 - jedną z największych niespodzianek SEMA 2011. Na tapetę wzięto biały model V8, którego karoserię ogołocono i wpierw pochromowano, a następnie pomalowano jaskrawozielonym lakierem - wygląda zjawiskowo i zwraca na siebie uwagę, a logo Hot Wheels sugeruje źródło inspiracji.

Sam lakier to pół sukcesu, liczą się jeszcze dodatki, a tych nie brakuje. Mamy 20-calowe felgi z czarnym wnętrzem oraz czerwonym rantem schowanym za podwójnymi ramionami (hołd oponom z czerwonym paskiem, których pomysłodawcą był właśnie Hot Wheels). Cały spód ma nielakierowane, plastikowe dokładki zderzaków i progów, które optycznie obniżają auto. Do tego grill i lotka bagażnika z najmocniejszego ZL1, tylne lampy (łączone) i dyfuzor z wersji europejskiej.Wzdłuż karoserii, na obramowaniach lamp tylnych oraz w imitacjach skrzeli czarno-matowe kontrasty, a specjalne otwory chłodzące w przedniej masce, kwadratowe końcówki wydechu, hamucle Brembo, zestaw sprężyn obniżających, rozpórkę kielichów, ciemną pokrywę silnika zaczerpnięto z katalogu autoryzowanych akcesoriów Camaro.W środku dużo czarnej skóry z czerwonymi wykończeniami, haftami z logo Hot Wheels, także widocznym na listwach progowych. Dodatkowo mamy podpórkę pod lewą nogę, nakładki pedałów, podświetlane na czerwono uchwyty na kubki to też bajery z katalogu oryginalnych akcesoriów.

Niestety ten resorak dla dorosłych chłopców to tylko egzemplarz pokazowy, bez perspektyw na produkcję seryjną, za to kto miał szczęście być na wystawie in persona, ten mógł otrzymać jego limitowaną kopię od Hot Wheels, przygotowaną specjalnie z tej okazji.