SSC Ultimate Aero jeszcze szybszy

Opromieniony sławą pogromcy Bugatti Veyron i zdobywca tytułu najszybszego auta świata SSC Ultimate Aero wraca do gry. Producent przedstawił model na rok 2009 swojego cacka.

Zmiany? Dodano kilka koni mechanicznych. Jako, że Ultimate Aero miał ich do tej pory prawie 1200KM - nie robi to wielkiej różnicy. Dużo większy wpływ na osiągi auta ma mieć zmieniona aerodynamika bolidu. Dzięki jej dopracowaniu, aż 20% więcej powietrza będzie mogło zasilić niezwykle ważny w takim aucie układ chłodnic. Nowością jest również ruchomy tylni spoiler, który jest wysuwany w czasie hamowania. Działa on jak hamulec aerodynamiczny i efektem jego pracy jest skrócenie drogi hamowania. Można go również całkowicie wyłączyć przeyciskiem w kabinie.

A skoro jesteśmy prze kabinie to warto wspomnieć, że delikatny retusz stał się jej udziałem. Rzuca się w oczy sporo włókna węglowego, którym postanowiono dodać jej szyku. Zupełnie nowa jest również konsola centralna z dużym wyświetlaczem, który przekazuje ważne informacje choćby na temat temperatury czy ciśnienia w oponach. Shelby Super Cars zapowiada, że nowy model Ultimate Aero będzie w stanie przekroczyć barierę 270 mil/h (434 km/h). Na razie jednak nie podaje konkretnych dat bicia rekordu. Poprzednie próby udowowniły jednak, że SSC nie rzuca słów na wiatr.