Auta amerykańskie » Aktualności » Sema 2008 - Camaro na cztery sposoby...

Sema 2008 - Camaro na cztery sposoby...
2008-11-06 - R. Bednarz Tagi: Chevrolet, Camaro, Muscle cars, Sema
Czy na SEMA 2008 mogłoby zabraknąć nowego Chevroleta Camaro? Oczywiście, że nie! Szczerze mówiąc, nawet wersja seryjna mogłaby bez kompleksów pokazać się podczas tej wystawy. A co dopiero wersje przygotowane wyłącznie z myślą o niej. Mamy dla Was kilka takich propozycji.
Camaro GS Race Car Concept
Wyścigowa odmiana Camaro pełną gębą. Od razu do głowy przychodzi seria wyścigów Trans Am. Wewnątrz, oczywiście klatka bezpieczeństwa. Jak to w wyścigowym aucie - nacisk położony został na zmniejszenie masy auta. Wszystkie zbędne plastiki i wykładziny wylądowały w koszu. Ciężkie elementy metalowe jak drzwi czy maska, zostały wymienione na elementy z kompozytów. Do tego potężna wyścigowa chłodnica, wydech pozbawiony kagańca. Najlepsze na koniec - wszystko to będzie do kupienia. Do zobaczenia na torze! The Dale Jr. Camaro
Od razu przypomina nam się projekt o podobnej nazwie w którym główną rolę odgrywało Camaro z 1972 roku. Tutaj mamy silnik bio-fuel o parametrach lepszych niż oferuje seria. Nadwozie biało-szare z pomarańczowymi wstawkami. Wewnątrz zegary których nie znajdziemy w salonie. Całości kibicuje system nagłośnienia Boston Acoustic. Do kompletu płyta z hitami Bryana Adamsa. Swoją drogą, czego to ludzie nie wymyślą… Camaro Black Concept
Bad Boy jak się patrzy. Taki image bardzo nam pasuje do Camaro. Nie inaczej jest w przypadku Challengera - roztrzygnięcie któremu z nich bardziej pasuje takie emploi - pozostawiamy Wam. Duże wrażenie robi połączenie lśniącego lakieru nadwozia z matową pokrywą silnika. To auto będziemy jeszcze mieli okazję zobaczyć w kinach. A wszystko w kontynuacji przeboju The Cars.
Camaro Yellow Concept
Jeżeli czarny kolor komuś nie odpowiada. Chevrolet przygotował coś w zupełnie innym stylu. Naładowany dodatkami żółty egzemplarz Camaro. Gwarantujemy, że pojawienie się takiej bryczki na mieście spowoduje zamieszanie większe, niż wizyta prezydenta USA. Zapewne niektórzy zwiedzający oglądając to cudo postanowili już teraz odkładać na swój egzemplarz Camaro. A może szybka wizyta w kasynie załatwi sprawę? W końcu jesteśmy w Las Vegas…
Camaro GS Race Car Concept
Wyścigowa odmiana Camaro pełną gębą. Od razu do głowy przychodzi seria wyścigów Trans Am. Wewnątrz, oczywiście klatka bezpieczeństwa. Jak to w wyścigowym aucie - nacisk położony został na zmniejszenie masy auta. Wszystkie zbędne plastiki i wykładziny wylądowały w koszu. Ciężkie elementy metalowe jak drzwi czy maska, zostały wymienione na elementy z kompozytów. Do tego potężna wyścigowa chłodnica, wydech pozbawiony kagańca. Najlepsze na koniec - wszystko to będzie do kupienia. Do zobaczenia na torze! The Dale Jr. Camaro
Od razu przypomina nam się projekt o podobnej nazwie w którym główną rolę odgrywało Camaro z 1972 roku. Tutaj mamy silnik bio-fuel o parametrach lepszych niż oferuje seria. Nadwozie biało-szare z pomarańczowymi wstawkami. Wewnątrz zegary których nie znajdziemy w salonie. Całości kibicuje system nagłośnienia Boston Acoustic. Do kompletu płyta z hitami Bryana Adamsa. Swoją drogą, czego to ludzie nie wymyślą… Camaro Black Concept
Bad Boy jak się patrzy. Taki image bardzo nam pasuje do Camaro. Nie inaczej jest w przypadku Challengera - roztrzygnięcie któremu z nich bardziej pasuje takie emploi - pozostawiamy Wam. Duże wrażenie robi połączenie lśniącego lakieru nadwozia z matową pokrywą silnika. To auto będziemy jeszcze mieli okazję zobaczyć w kinach. A wszystko w kontynuacji przeboju The Cars.
SEMA 2008 - Chevrolet Camaro »
23 zdjęcia - galeria
23 zdjęcia - galeria
Jeżeli czarny kolor komuś nie odpowiada. Chevrolet przygotował coś w zupełnie innym stylu. Naładowany dodatkami żółty egzemplarz Camaro. Gwarantujemy, że pojawienie się takiej bryczki na mieście spowoduje zamieszanie większe, niż wizyta prezydenta USA. Zapewne niektórzy zwiedzający oglądając to cudo postanowili już teraz odkładać na swój egzemplarz Camaro. A może szybka wizyta w kasynie załatwi sprawę? W końcu jesteśmy w Las Vegas…
źródło: Autoblog
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Sema 2008 - Camaro na cztery sposoby...
Podobne: Sema 2008 - Camaro na cztery sposoby...




Podobne galerie: Sema 2008 - Camaro na cztery sposoby...



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Chevrolet
Galerie zdjęć
Newsletter