Shelby GT 500 vs AMG C63 Coupe - pojedynek na ćwierć mili

Okres świąteczny sprzyja luźniejszemu traktowaniu czterech kółek. I tak będzie również dzisiaj. Pojedynek na ćwierć mili stoczą auta, które łączy para drzwi i silnik V8. Całą reszta je dzieli. Bo chyba mało który klient wybierając sportowe coupe waha się pomiędzy Shelby GT500 i Mercedesem AMG C63 Coupe. To mniej więcej tak jakbyśmy wahali się czy zamieszkać na rancho czy też okupować berliński apartament. Auta różni bardzo dużo. Łączy je to, że obydwa są piekielnie szybkie. W wyścigu na ćwierć mili Shelby GT500 ma argument trudno do przebicia. Doładowany silnik 5.8 litra V8, który dysponuje mocą 662 KM - nie znajdziemy mocniejszego seryjnego silnika V8 na świecie. Mercedes z kolei stawia na bardziej... amerykańskie rozwiązanie, czyli pojemność silnika - pod maską wolnossący silnik V8 o pojemności 6.2 litra. Moc "zaledwie" 451 KM. Topowa odmiana Black Series ma już 510 KM. Można powiedzieć, że porównanie niesprawiedliwe? Nie do końca - wystarczy spojrzeć na cennik obydwu aut. Shelby GT500 jest o kilka tysięcy dolarów tańsze. Tyle cyferki. Teraz trzeba powiedzieć "sprawdzam". Zobaczcie jak sobie radzą obydwa auta na torze. Na pewno będzie ciekawie. W końcu mamy tutaj do czynienia w sumie z gromadką ponad 1000 KM...