Startech tuninguje Jeepa Wranglera

Niemiecki Tuner Startech (należący do Babusa) z upodobaniem poprawia auta produkowane przez Chryslera. Tym razem, zabrali się za legendarnego Jeepa Wranglera.

Lista dodatków przygotowanych przez Startecha jest ciągle rozbudowywana. Wzrok przykuwają potężne 20 calowe felgi. Równie imponująco wyglądają opony - szerokość 285mmm budzi respekt. Układ wydechowy z nierdzewnej stali, zapewnia znacznie bardziej rasowe brzmienie.  Zmiany nie ominęły osłony koła zapasowego, która nabrała życia a właściwie połysku.Startech zajrzał także pod maskę Jeepa. Po raz pierwszy, znalazł się tam silnik diesla. Jak zwykle w przypadku tego tunera, możemy się spodziewać, że nie zostawi go samego sobie. W tej chwili, trwają prace nad przygotowaniem odpowiedniej wersji modułu Startech ST4 do 2.8 litrowego common raila, który napędza Wranglera. We wnętrzu auta znajdziemy nową, stylową kierownicę. Miłośnicy skórzanej tapicerki, także zostaną usatysfakcjonowani - Startech nie zapomniał i o niej. W sumie pakiet prezentuje się bardzo dobrze i stylowo.


Ciekawi nas natomiast, kiedy Startech wypuści coś zupełnie nowego. Trudno nie odnieść wrażenia, że tuner oferuje praktycznie to samo w każdym kolejnym aucie. By się o tym przekonać, wystarczy porównać Dodge Calibra z pakietem Startechu i naszego dzisiejszego bohatera…