Auta amerykańskie » Aktualności » SEMA 2011 - D3 Cadillac CTS-V Coupe Le Monstre
SEMA 2011 - D3 Cadillac CTS-V Coupe Le Monstre
2011-11-05 - A. Łukasiewicz Tagi: Cadillac, Sema, Tuning, Cadillac CTS-V, Cadillac CTS-V Coupe
Jeśli któryś z Cadillaków zasługuje na miano zwariowanego, nietypowego to na pewno będzie to model CTS-V. Dlaczego? To bardzo proste, bo jest to aktualnie najmocniejszy, najszybszy, najmniejszy, najlepiej prowadzący, najbardziej sportowy oraz dostępny także w wersji kombi… Niby nic w tym nadzwyczajnego, ale dla przeciętnej, luksusowej marki z Good ol’ Germany, a nie dla Cadillaka!
Przez długi czas auta tej marki Cadillac słynęły z prestiżu, luksusu, wygody, ceny i mocy. Przez ten cały czas udało zachować się te „cechy charakteru”, a popularność wśród cele brytów na pewno w tym pomogła. Ba nawet w naszym, motoryzacyjnie ciężkim kraju, odpowiedź „Cadillac” na pytanie „czym jeździsz?” powoduje niemałe zaskoczenie...
Firma D3 z Signal Hill w Kalifornii od lat angażuje się w sportach motorowych. Ma własne zaplecze do formowania elementów z aluminium, włókna węglowego, plastiku, czy infuzji próżniowej. Dzięki bliskiej kooperacji z GM przy pierwszym Cadillacu z sufiksem „V” w nazwie, udało się rozwinąć program tuningu, dzięki czemu D3 wyrobiło sobie renomę w modyfikacjach nowoczesnych Cadillaców.
Na SEMA na stoisku firmy oponiarskiej Toyo możemy m.in. podziwiać ich najnowsze dzieło - Cadillac CTS-V Coupe Le Monstre. Przydomek wymyśliły media francuskie na określenie Cadillaca Coupe Series 61, którym Briggs Cunnigham wystartował w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w 1950. Les Monstre A.D. 2011 to bagatela 1001-konny CTS-V Coupe z maksymalnym momentem obrotowym 1358 Nm! Tak monstrualna moc czerpana jest z silnika 427 (7 Litrów) wyposażonego w kompresor o pojemności 3.6 L.Całe zawieszenie i podwozie zostało specjalnie przygotowane na tor wyścigowy, choć i na równej drodze nie powinno zawieść. Auto ma specjalne, lekkie, 20 calowe felgi z oponami letnimi Toyo Proxes T1R o rozmiarze 275/30ZR20 przód i 345/25ZR20 na tyle albo wyczynowymi Roxes R888, gdyż ten Caddy to nie tylko show car, ale i funkcjonalny pojazd wyścigowy.Le Monstre weźmie udział w zawodach Time Attack w przyszłym roku. Wyścigowo-torowy image pogłębia specjalnie opracowany w tym celu body kit z konkretnym, karbonowym spojlerem na tylnej klapie i dodatkowym wybrzuszeniem z otworami chłodzącymi na masce. Czarno-matowe nadwozie tylko go pogłębia, choć to nie lakier, a samochodowa okleina Wraptivo od Meguiar’s.Gdzieniegdzie przebijają się żółte akcenty serii-V. Wszystkie chromy pomalowano na czarno, łącznie z felgami, a światła tylne przyciemniono. Również wydech zdaje się nie być seryjny, ale za to wnętrze oferuje odrobinę luksusu. To najbardziej brutalny Caddy, jakie widzieliśmy i trudno o bardziej adekwatną ksywkę niż to, co wymyślili Francuzi…
Cadillac CTS-V Race Car
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
SEMA 2011 - D3 Cadillac CTS-V Coupe Le Monstre
Podobne: SEMA 2011 - D3 Cadillac CTS-V Coupe Le Monstre
Hennessey VR1200 - gonimy Veyrona! »
Cadillac CTS-V Coupe HPE Twin-Turbo V1000 - parszywa dwunastka »
Detroit 2011: Cadillac CTS-V Coupe SCCA »
Cadillac CTS-V powraca na tory wyścigowe »
Podobne galerie: SEMA 2011 - D3 Cadillac CTS-V Coupe Le Monstre
Hennessey VR1200 Twin Turbo - mocniejszy od Veyrona »
Cadillac CTS-V Wagon - pierwsza jazda »
Cadillac CTS-V Sport Wagon model 2011 »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Cadillac
Galerie zdjęć
Newsletter