Chrysler 300S by John Varvatos - w stylu rocka

Co wspólnego może mieć konkretny samochód ze stylistą mody? A wbrew pozorom więcej niż by się człowiekowi mogło wydawać, pod warunkiem, że kampania reklamowa danego producenta opiewa na coś bardziej ambitnego niż tylko dowóz „celebrytów” na pokazy, czy product placement na różnych „eventach” i innych VIP-owskich „backstage’ach”. Chrysler jako marka w ramach swojej kampanii reklamowej „Imported from Detroit” starał się promować nie tylko własną kolekcję ciuchów, ale także powiązać dane modele z Detroit w stanie Michigan, kolebką amerykańskiej motoryzacji, powoli odradzającym się mieście samochodów. Sama historia „Motor City” mogłaby posłużyć jako źródło niejednej naukowej rozprawki, ale amerykańskiemu gigantowi udało się zatrudnić do  kampanii parę ważnych osobistości, powiązanych z tym samym miastem na północnym-wschodzie USA. Pod sloganem „This is Motor City. And this is what we do.” wystąpili m.in. Eminem, Ndamukong Suh, Alissa Czisny, czy John Varvatos. Ze współpracy z tym ostatnim wynikło jednak coś więcej… John Varvatos to w pewnych kręgach znany projektant mody. Amerykanin z greckimi korzeniami urodzony w Detroit to jeden z bardziej cenionych stylistów. Do roku 1999 pracował i tworzył kolekcje dla takich marek jak Polo Ralph Lauren oraz Calvin Klein. Później postanowił się usamodzielnić, dlatego w roku 2000 wypuścił serię ciuchów wraz z dodatkami (paski, buty, zegarki, okulary itp.) sygnowane własnym imieniem. Jego styl prezentuje ciemne tonacje, jeans z inspiracjami rocka, dlatego też jego twarzami promocyjnymi byli/są m.in. Green Day, Iggy Pop, Alice Cooper, Velvet Revolver, czy Chris Cornell (Soundgarden, Audioslave). Varvatos to także filantrop wspierający akcje „Save the Music”, czyli reformowania programu nauki gry na instrumentach w szkołach, czy „Stuart House”, zbierający środki na centrum dla dzieci wykorzystywanych na tle seksualnym. Na aukcję charytatywną wspierająca dzieci Chrysler wraz z Varvatosem przeznaczył unikatowy egzemplarz flagowego modelu 300S opracowany wraz z Varvatosem.Nie mamy pojęcia co tkwi pod maską wersji Chryslera 300S by John Varvatos (obstawiamy motor HEMI patrząc po rodzaju skrzyni), ale wiemy na pewno, że jest to specjalny, „czarno-czarny” egzemplarz tj. w czarnym lakierze z czarnym wnętrzem ekskluzywnie obszytym specjalnymi materiałami od Varvatosa (m.in. tkaną skórą) na siedzeniach, konsoli środkowej, desce rozdzielczej oraz boczkach drzwi oraz ciemnym drewnem.Ponieważ bazą był model „S”, toteż Chrysler posiada zredukowaną ilość „błyskotek” na karoserii, z ciemnymi wnękami reflektorów, bardziej wyprofilowanymi fotelami przednimi, mocniejszymi przetłoczeniami zderzaków oraz wszystkimi chromami wykonanymi w matowym wykończeniu, łącznie z 20-calowymi felgami. Dyskretna elegancja z silnym charakterem cechują ten konkretny egzemplarz.

Licytacja tego wyjątkowego Chryslera 300S Varvatos zamknęła się dumną, ale w granicy rozsądku sumą 75’000 USD - przyszła wartość kolekcjonerska jest raczej gwarantowana