Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Dodge Caliber 2010 celuje w lepszą jakość
Dodge Caliber model 2010

Dodge Caliber 2010 celuje w lepszą jakość

2009-09-07 - A. Łukasiewicz     Tagi: Dodge, Dodge Caliber
Po dobrych wieściach ze strony FoMoCo oraz GM czas na ostatniego z Big Three - Chryslera. W wyniku załamania się sytuacji rynkowej oraz ostatnich wahań cen na rynku paliw w Północnej Ameryce tamtejsi klienci coraz częściej rozglądają się za autami ekonomicznymi.

Nie każdy jednak może pozwolić sobie na przereklamowanego Priusa lub też nie ma zamiaru inwestować w skomplikowaną technicznie hybrydę. Najprostszym rozwiązaniem w takim wypadku jest zakup auta mniejszego gabarytowo z silnikami także o mniejszych pojemnościach skokowych. W takiej sytuacji wielkim zwycięzcą jest najmniejszy reprezentant marki Dodge - Caliber. Chrysler zwiększy jego produkcję o jakieś 10’000 sztuk, co zarazem oznacza 850 nowych miejsc pracy. Samo zwiększenie produkcji to dopiero pół sukcesu, dlatego zdecydowano się przede na drobny lifting modelu Dodge Caliber. Zewnętrzna stylistyka jest na tyle udana i jeszcze nieopatrzona (zauważyłem jedynie nowy model felg oraz delikatnie zmienioną listwę chromowaną po bokach), że zmiany skoncentrowały się głównie na wnętrzu - dosłownie i w przenośni, gdyż prócz kokpitu unowocześniono także jednostki napędowe. Na początek skupmy się na silnikach. Dotychczasowa jednostka 1.8 (150 KM) zostanie zastąpiona przez większą 2.0 (156 KM, 190 Nm) oraz dodano wariant 2.4 (156 KM, 220 Nm) nie oferowany do tej pory w Europie - obie otrzymają system zmiennych faz rozrządu. Diesel 2.0 CRD, zaczerpnięty u VW (oferowany tylko na rynki eksportowe) zastąpiono nowym 2.2 litra o mocy 163 KM i 320 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Jest to konstrukcyjnie nowoczesna jednostka wysokoprężna wyposażona m.in. w system wtrysków bezpośrednich 4 gen., kute korbowody oraz aluminiową głowicę i tłoki. Dzięki zastosowaniu dwóch wałków równoważących oraz solidniejszych materiałów izolujących udało się jeszcze bardziej wytłumić charakterystyczny „klekot” silnika, poprawiając tym samym komfort podróżowania w kabinie.
A propos kabiny - słaba jakość jej materiałów wykończeniowych była największym mankamentem w tym modelu. Po Chryslerze 300C, Dodge Caliber jest kolejnym pojazdem, w którym Chrysler podążając opinią potencjalnych klientów, czy dziennikarzy motor. zdecydował się na jej dopracowanie wnętrza. Lepsze wrażenia jakościowe osiągnięto poprzez zastosowanie innych materiałów, przemodelowanie kokpitu oraz zwiększenie najważniejszych pokręteł sterujących. Po raz pierwszy pojawiła się także tapicerka w czarnym odcieniu, zarezerwowana wcześniej wyłącznie dla najmocniejszej odmiany SRT4.Europejską wersję Dodge Caliber po face liftungu będzie można zobaczyć na żywo na zbliżających się targach motoryzacyjnych IAA we Frankfurcie/M. Wtedy też powinny być znane konkretniejsze ceny.

 

Dodge Caliber model 2010



źródło: Chrysler

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
7

Komentarze do:

Dodge Caliber 2010 celuje w lepszą jakość

Chevy Suburban
Dodge Caliber 2010 celuje w lepszą jakość
Chevy Suburban 2009-09-07 13:14
Od kogo jest ten silnik 2,2 Diesel? A nowe wnętrze na prawdę przyjemne. Od poprzedniego właśnie to mnie odpychało, a teraz sprawa ma się inaczej. Powodzenia dla Calibra!!
Dodge Caliber 2010 celuje w lepszą jakość
karlone 2009-09-07 13:35
Bardzo fajny wóz, dużo pozytywnych opinii o nim słyszałem i to nie z gazet tylko od właścicieli. Szkoda, że cena 80 tys. zł trochę zniechęca ;-) ale za to dają mocne silniki i dobre wyposażenie. Czy ktoś się orientuje czy te silniki benzynowe to są na pasku czy na łańcuszku?
ARON
Dodge Caliber 2010 celuje w lepszą jakość
ARON 2009-09-07 14:18
No właśnie Chevy Sub' - pisząc tego newsa też nie mogłem wynaleźć od kogo ten silnik, ale myślę, że tym razem zrezygnowali z usług VW - i dobrze, bo te ich TDi tak "klepały", że aż łeb bolał, a poza tym nie mają wariantu o pojemności 2.2! Przypuszczam, że pochodzi - jak pozostałe ropniaki Chrysler'a - od VM motori. @karlone: Te benzyniaki to typowo amerykańskie konstrukcje - 2.4 bodaj znany też m.in. wcześniej z PT Cruiser'a oraz Wrangler'a TJ, a ten 2.0 to raczej bez większych zmian przeszedł. Jak na amerykany przystało, oba mają rozrząd na łańcuchu - podobne konstrukcje, patrz załączone fotki:
Dodge Caliber 2010 celuje w lepszą jakość
karlone 2009-09-07 15:22
2.0L CRD czy to jest to samo co 2.0 TDI? Bo jeśli tak to nie dziwię się że podziękowali za współpracę. Ponoć dużo paliły te silniki. Nie jestem pewnien czy to w tym silniku ale na pewno u VW pompa wody jest napędzana z paska zębatego, co w przypadku awarii grozi totalnym remontem silnika...
ARON
Dodge Caliber 2010 celuje w lepszą jakość
ARON 2009-09-07 20:08
Dokładnie tak - ten 2.0 CRD (oznaczenia aktualnych diesli common rail w koncernie Chrysler'a) to nic innego, jak 2.0 TDi 140 KM od Volkswagena, tylko, że z inną pokrywą na silniku. Wersje 2.0 CRD niektórych Dodge z automatem to miały także słynną skrzynię DSG... Ogólnie Caliber to fajne auto i stylistycznie też trzyma formę - osobiście wybrałbym jednak PT Cruiser'a, bo lubię jego retro styl ale jak rozglądasz się karlone za jakimś egzemplarzem, to jest trochę tańszych, ale w dobrym stanie, używanych (ceny zaczynają się od ok. 30 tys PLN) - zawsze to ciekawa i niecodzienna alternatywa dla arcynudnego Golfa!
Dodge Caliber 2010 celuje w lepszą jakość
karlone 2009-09-08 15:53
No rozglądam się ale to miałoby być nowe auto i na firmę. Jak na razie nowy caliber leży trochę poza moim zasięgiem, a wiadomo wolę się nie napinać, tym bardziej, że zawsze muszę mieć rezerwy na graty do Victorii ;-) jeśli używany to wybrałbym właśnie PT albo jakiegoś minivana typu stary voyager albo transport :-D Potrzebowałbym coś w stylu kombi ale żeby to nie było coś w stylu kombi w dieslu ;-). Wymagań jest wiele, bo czasami muszę przewieźć coś dłuższego, a w Victorii nie składa się tylne siedzenie, bo jest zbiornik paliwa. W tej chwili sprawa wygląda tak, że jak kupię za grosze jakiegoś starego minivana (do których mam sentyment bo Voyager to był mój pierwszy samochód za własne pieniądze), to zrobię remoncik skrzynki i będzie smigał, albo mniejszy PT i jeszcze po mieście byłoby czym jeździć :-D Druga opcja jest taka, że nie kupuję nic i zabezpieczam środki na coś nowego jak caliber, np wyprzedaż starego rocznika w cenie 60 tys zł. (tak widnieje w obecnym cenniku) jak by szło to wziąć na firmę i odliczyć VAT to była by piękna sprawa.
ARON
Dodge Caliber 2010 celuje w lepszą jakość
ARON 2009-09-08 22:21
Na ile się orientuję, to teraz znów wróciła słynna kratka i ja nawet widziałem tutaj u mnie w ZG Calibra na firmę (leasing?), więc może akurat tobie wypali - czego Ci szczerze życzę...lub jako używanego polecam PT Cruiser'a 2.0 z automatem - w sam raz jako stylowe auto firmowe - bez stresu i z klasą!