Mustang Pace Car od Hurst Performance

Ekipa z HURST Performance nie próżnuje - po ostatnich MoPar-ach (mocnych pojazdach z koncernu Chryslera) przyszedł tym razem czas na Forda Mustanga. W porozumieniu ze znaną firmą oponiarską BFGoodrich, Hurst (znany przede wszystkim z kultowych drążków zmiany biegów) stworzy limitowany do jednej sztuki egzemplarz Mustanga Cabrio jako oficjalny Pace Car. Baza wyjściową będzie Mustang w białym lakierem, podarowany przez jednego z dealerów Forda - Woodhouse Auto Family z Blair (Nebraska) Aby prezentować dumnie logo marki, nasz Mustang przejdzie w tym celu odpowiednią metamorfozę. Silnik V8 otrzyma sprężarkę (kompresor) firmy Roush, zestaw filtrów K&N oraz układ wydechowy ze stali szlachetnej od MagnaFlow. W sumie jago moc będzie oscylowała w granicach 435 KM i 540 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Lepsze trzymanie się nawierzchni zapewni zawieszenie renomowanej, niemieckiej firmy Eibach z możliwością regulacji, które zostanie odpowiednio zestrojone przez mechaników z Hurst. Za przeniesienie mocy na asfalt odpowiedzialne będą 20-calowe felgi z pozłacanymi ramionami (znane m.in. z edycji Challengera), na które nałożono opony wyczynowe g-Force KDW sygnowane oczywiście przez BFGoodrich. Karoseria w typowym dla Hurst-a białym kolorze otrzyma dodatkowo zestaw dyskretnych spojlerów z przodu i na progach oraz lotkę „Air Speed” na bagażniku. Dodatkowo przednia maska i tylna klapa zostaną pomalowane na charakterystyczny złoty kolor, plus dwa kontrastujące pasy przebiegające przez środek. A skoro dotarliśmy do wnętrza, to wypadałoby wspomnieć o kokpicie. W środku Hurst Mustang otrzyma nowe obicia skórzane w kolorze białym od Katzkin ze złotymi akcentami oraz nowe dywaniki plus logo tunera tu i tam.Hurst Mustang Pace Car jak na razie można podziwiać tylko na obrazku - prawdziwy egzemplarz zadebiutuje podczas wyścigu z serii Ford Racing Challange, który odbędzie się 19 września na torze Miller Motorsports Park (Michigan). Później ten unikatowy egzemplarz odwiedzi jeszcze kilka innych imprez wyścigowych i wystaw samochodowych (w tym SEMA), aż w końcu trafi na aukcję charytatywną w lutym 2010.