Auta amerykańskie » Aktualności » Najchętniej wybierane auta przez amerykańskich seniorów

Najchętniej wybierane auta przez amerykańskich seniorów
Wesołe jest życie staruszka… śpiewał niegdyś aktor Wiesław Michnikowski w jednym ze skeczów Kabaretu Starszych Panów. Piosenka dobra, ale w humorystycznym stylu, czyli z metaforycznym przesłaniem, ironią. Ale czy życie staruszków naprawdę jest takie?
Jakkolwiek, gdy tylko ją słyszę, automatycznie na myśl przychodzi mi jedna z dawnych reklam w TV jakiegoś tam funduszu emerytalnego itp. Leciała może z ponad 10 lat temu, ale była naprawdę rewelacyjna, dlatego dobrze zapadła mi w pamięci… Na stacji benzynowej stoi dużym Lexusem (bodaj LS) dziadek z babcią, nagle podjeżdża chamsko „odpimpowanym” Tarpanem (dla młodszego pokolenia: dawny polski pickup) „chołota” z głośną, dudniącą muzyką. Jeden zauważa przed sobą dziadka, podchodzi do jego auta, wydziwia, popisuje się, buja całą bryką i nadchodzi kluczowy moment. Młodzieniaszek rzuca tekst: „Trzeba mieć fantazję dziadku!”. Wtem dziadek odpala furę, wrzuca wsteczny i z impetem uderza tyłem w stojącego za nim Tarpana, który ledwo się trzyma kupy. Podjeżdża do młodego i odpowiada mu ze stoickim spokojem: „Trzeba mieć fantazję i pieniądze synku”. Genialne, ale to trzeba by po prostu zobaczyć! Na tamte czasu to była lekka abstrakcja, ale dziś może i taki stan - nazwijmy to politycznie poprawnie - seniorów jest bardziej realny. W każdym razie niczym nadzwyczajnym nie byłoby to oczywiście w Ameryce, a ostatnio The Detroit News ogłosiło nawet ranking najchętniej wybieranych aut przez amerykańskich seniorów (wiek 65+ lat).
Listę sporządzono na podstawie wyników sprzedaży z ostatnich 2 lat (% oznaczają udział seniorów w wynikach sprzedaży) i dominują w niej rodzime marki:
Jakkolwiek, gdy tylko ją słyszę, automatycznie na myśl przychodzi mi jedna z dawnych reklam w TV jakiegoś tam funduszu emerytalnego itp. Leciała może z ponad 10 lat temu, ale była naprawdę rewelacyjna, dlatego dobrze zapadła mi w pamięci… Na stacji benzynowej stoi dużym Lexusem (bodaj LS) dziadek z babcią, nagle podjeżdża chamsko „odpimpowanym” Tarpanem (dla młodszego pokolenia: dawny polski pickup) „chołota” z głośną, dudniącą muzyką. Jeden zauważa przed sobą dziadka, podchodzi do jego auta, wydziwia, popisuje się, buja całą bryką i nadchodzi kluczowy moment. Młodzieniaszek rzuca tekst: „Trzeba mieć fantazję dziadku!”. Wtem dziadek odpala furę, wrzuca wsteczny i z impetem uderza tyłem w stojącego za nim Tarpana, który ledwo się trzyma kupy. Podjeżdża do młodego i odpowiada mu ze stoickim spokojem: „Trzeba mieć fantazję i pieniądze synku”. Genialne, ale to trzeba by po prostu zobaczyć! Na tamte czasu to była lekka abstrakcja, ale dziś może i taki stan - nazwijmy to politycznie poprawnie - seniorów jest bardziej realny. W każdym razie niczym nadzwyczajnym nie byłoby to oczywiście w Ameryce, a ostatnio The Detroit News ogłosiło nawet ranking najchętniej wybieranych aut przez amerykańskich seniorów (wiek 65+ lat).
- 1. Lincoln Town Car (90%)
- 2. Buick Lucerne (87%)
- 3. Cadillac DTS (85%)
- 4. Cadillac CTS (74%)
- 5. Cadillac STS (71%)
- 6. Buick LaCrosse (59%)
- 7. Lincoln MKZ (54%)
- 8. Toyota Avalon (54%)
- 9. Chevy Impala (51%)
- 10. Hyundai Azera (25%).
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Najchętniej wybierane auta przez amerykańskich seniorów
Podobne: Najchętniej wybierane auta przez amerykańskich seniorów




Podobne galerie: Najchętniej wybierane auta przez amerykańskich seniorów



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Cadillac
Galerie zdjęć
Newsletter