Nie ma szans na nowego Pontiac'a Trans Am

Jakiś czas temu, General Motors zapowiadał powrót Pontiac'a do bardziej sportowego wizerunku. Pierwszą jaskółką zwiastującą nowe otwarcie dla tej szacownej marki ma być Pontiac G8. Liczyliśmy, że GM poważnie potraktuje swoje zapowiedzi i będzie istniała również szansa na wskrzeszenie braciszka Camaro, czyli słynnego Trans Am’a.

Niestety, ostatnio GM sprowadził nas na planetę Ziemia informując, że nie mamy co liczyć na rodzeństwo Camaro pod marką Pontiac’a. Powody? Nieszczęsne, nowe standardy CAFE (zużycia paliwa), które wejdą w życie w 2012 roku. I które skutecznie studzą zapędy producentów w kierunku sportowych (i spragnionych) bryczek. 

Na pewno problemem nie jest koszt przygotowania auta „pod wezwaniem” Pontiac’a. Jeden z dealerów wyliczył go na około 200mln $. Co przyznacie, nie jest porażającą kwotą. Bardzo szkoda, że ofiarami coraz bardziej restrykcyjnych przepisów, stają się odjazdowe bryczki w stylu niezapomnianego Trans Am’a. Pewnie bardzo smutni są również dealerzy Pontiac'a. Już dzisiaj śnią koszmary o tym, jak klienci walą drzwiami i oknami do konkurencyjnych salonów Chevroleta po nowe Camaro, gdy w tym czasie sami ścierają kurze ze swoich "sportowych" Pontiaczków. Cóż, już w przyszłym roku może to być bolesna rzeczywistość...

 

Bandit  i jego Trans Am. To były czasy!