Nowy Dodge Avenger R/T - przyczajony tygrys, ukryty smok

Dodge Avenger, czyli usportowiony (przynajmniej charakterem) kompakt (US standard; u nas klasa średnia niższa) w obecnej postaci zadebiutował w 2007 jako następca Stratusa. Podbudowany dobrymi modelami i lepszymi wynikami sprzedaży Chrysler zaprojektował oryginalnego „kompakta” jako mini-Chargera (tego 4-drzwiowego) na płycie wspólnej z Chryslerem Sebringiem - platforma JS. Dobrze zapowiadający się i w stosunku do ówczesnego Sebringa spójniej wystylizowany sedan trafił na złe czasy i nie pomagała mu dodatkowo niska jakość wykończenia niektórych elementów wnętrza. Chrysler zdecydował się na uwzględnienie go w europejskiej ofercie Dodge, ale jak sami widzicie, z zaręczyn z Fiatem wyszedł niezły kabaret… Europa rządzi się swoimi prawami, a w USA w dobie drożejących paliw najbardziej realną alternatywą dla klasycznych US Cars są mniejsze gabarytowo i pojemnościowo auta. Z tego powodu na rocznik 2011 Avenger przeszedł dyskretny lifting, który miał przede wszystkim na celu wyeliminowanie dotychczasowych wad, niedociągnięć - jakość niektórych materiałów oraz ich wykończenie.Pod maską pozostał 4-cylindrowy 2.4, ale z 6-biegowym automatem, lub kompletnie nowy 3.6 V6 Pentastar (rozpoznacie po podwójnym wydechu), dostępny w szerokiej gamie modeli koncernu. Na salonie w Nowym Jorku pokazano najbardziej sportowy wariant Avengera - R/T. Road & Track (R/T - droga i tor) od czasów ery muscle oznacza najbardziej sportowe, rasowe modele Dodge. Oznaczenie to zachowano do dziś, choć sportowych emocji należałoby doszukiwać się bardziej w „SRT”. Avenger R/T to propozycja dla klientów oczekujących dobrych osiągów i ekonomii (najniższe spalanie 8.1 L/100 km) za rozsądne pieniądze. Pod maską silnik 6-cylindrowy 3.6 Pentastar o mocy 286 KM i 353 Nm, w połączeniu z nowoczesnym automatem z funkcją AutoStick (manualną zmianą). Jak na usportowiony wariant przystało auto ma nieco utwardzone zawieszenie, grill w kolorze karoserii, ciemne wnęki reflektorów, 18-calowe felgi z niskoprofilowymi oponami i dosyć pokaźny spojler na bagażniku. Model, który rozpoznamy po emblematach „R/T” na karoserii równie ciekawie prezentuje się wewnątrz! W kokpicie powita nas ciemne wykończenie z jasnymi pasami oraz czerwonym wykończeniem szwów, czy rantów. W lepiej wyprofilowanych, ciekawych fotelach (przednie podgrzewane) boczki i zagłówki z wyhaftowanym logo „R/T” są skórzane. Inny w R/T jest cyferblat (z centralnym obrotomierzem), a pedały mają aluminiowe nakładki rodem z SRT, a kierownica obciągnięta jest perforowaną skórą. W standardzie m.in. 276 W system audio z 30 Gb dyskiem, centralnym wyświetlaczem dotykowym, czy… zdalnym zapłonem. R/T poszerzy amerykańską ofertę Avengera od 3-go kwartału 2011 i jest to 100% US Car, bo produkowany na przedmieściach Detroit (Michigan) - niestety w Polsce już go nie oferują!