Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Reed Speed Ford Mustang GT
Reed Speed Mustang GT

Reed Speed Ford Mustang GT

2009-06-19 - R. Bednarz     Tagi: Ford, Mustang, Muscle cars, Tuning

Na początek parę słów wyjaśnienia. Randall Reed to gość który wraz z żoną ma kilka dobrze prosperujących salonów Forda, oraz jeden Dodge (czy dobrze prosperujący nie wiemy). Jego ambicje sięgają trochę wyżej, niż sama sprzedaż aut.

Postanowił on pójść w ślady kilku słynnych dealerów i zaproponować własną wizję Forda Mustanga. Przeszedł od słów do czynów, wciągnął do współpracy znanego tunera Artisan Performance i w ten sposób narodzil się Reed Speed Ford Mustang GT.

Bryka przeszła bardzo poważną metamorfozę na zewnątrz. Pakiet stylistyczny zmienia Mustanga tak, że ten nadaje się od razu do występów w kolejnej część "Szybkich i wściekłych". Nam do gustu przypadło malowanie auta. Na szczęście sam body kit to nie koniec zmian w tym aucie.

Silnik Forda Mustanga został gruntownie przebudowany. Finalnie dysponuje on mocą 700KM. Towarzystwem dla niego jest tylko i wyłącznie manualna skrzynia biegów - zjawisko coraz rzadsze w dzisiejszych, wygodnych czasach. Aby zatrzymać takiego potwora w rozsądnym czasie, zastosowane 14 calowe tarcze hamulcowe i 6 tłoczkowe zaciski SSBC. Na razie, cena za pakiet nie jest jeszcze znana. Poznamy ją latem. A to zapowiada się naprawdę gorące...




źródło: Reed Speed Performance

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Reed Speed Ford Mustang GT

ARON
Reed Speed Ford Mustang GT
ARON 2009-06-19 10:44
Jestem pod wrażeniem - jest to jak do tej pory najciekawsze wizja przeróbki najnowszego Mustang'a - nawet Shelby GT500 wypada przy nim (stylistycznie) cienko - najchętniej zobaczyłbym jeszcze tą wizję z tyłu (zwłaszcza jak poprowadzono spojler), bo ta część najnowszego pony car'a by FoMoCo budzi najwięcej kontrowersji, lecz mimo tego wszystkiego bardzo udane połączenie kontrastów i czekam z niecierpliwością na końcowy efekt już w rzeczywistym wydaniu...