SEMA 2010 - MoPar Dodge Charger Redline

Nie kojarzymy chyba żadnej innej firmy z branży motoryzacyjnej, o której tyle razy słyszałoby się, że jest o krok od zamknięcia, a tu… ni stąd, ni zowąd nadchodzą nasze ulubione targi samochodowe - SEMA - i kolejna porcja efektu jej pracy. Mowa o Motor Parts, znanej szerzej jako MoPar, czy też MoPar Underground. Jak zwał, tak zwał, w każdym bądź razie oddział koncernu Chrysler odpowiedzialny za części zamienne, oryginalne akcesoria dodatkowe oraz tuning modeli wszystkich 3 marek (Chrysler, Dodge i Jeep) po raz kolejny dał upust swojej fantazji. Na tegorocznej SEMA na oficjalnym stoisku jednym z oczek w głowie ludzi z MoPar był niewątpliwie nowiutki Dodge Charger. Ta sportowa limuzyna miała oficjalną premierę zaledwie miesiąc temu i to jedynie w Internecie bądź jako odmiana dla policji, jednak ten fakt nie przeszkodził teamowi kreatywnych głów z sercem do aut w stworzeniu bardzo interesującego konceptu. Tak oto powstał ciekawy 2011 Dodge Charger Redline - „najgroźniejszy sedan ameryki” (wycinek z oficjalnego tekstu producenta)! Trudno się z tym epitetem nie zgodzić… Redline’a stworzono w oparciu o seryjnego Chargera R/T, czyli model z 5.7-litrowym Hemi pod maską. Określenie pojazdu pochodzi od wściekłego, czerwonego lakieru, którym pokryto auto. Aby nie było zbyt monotonnie, dorzucono zestaw ciemnych, kontrastujących dodatków. Należą do nich karbonowy spojler przedniego zderzaka wraz z lotką na tylnej klapie i nakładki na lusterka, ciemny element przedniej, aliminiowej maski z dodatkowym otworem, tylnego pasa, dachu, imitacji wylotów na przednich drzwiach a’la klasyczny Charger, poprzez przyciemnione wnęki reflektorów, a na matowo-grafitowych felgach kończąc. Solidne walce wyposażone w gumy Pirelli mają rozmiar 22-cali, a cała karoseria jest o 1 cal bliżej podłoża dzięki sportowemu zawieszenie KW. Wprawne oko dostrzeże jeszcze układ hamulcowy Brembo. Pod maską kryje się mniejszy Hemi V8 doprawiony wydajniejszym dolotem powietrza, innymi kolektorami wydechowymi i oddychający poprzez sportowy wydech firmy Corsa. Tylna oś otrzymała mechanizm różnicowy o ograniczonym tarciu od Getrag, który powinien Radzic sobie ze sprawnym przenoszeniem dodatkowego stada koni na asfalt. Jak na porządny show car przystało, także wnętrze nie pozostawiono seryjne. Czerwone skóry „Radar Red” od Katzkin zawitały na fotelach i boczkach drzwi i towarzyszą im srebrne wstawki. Bardziej wyprofilowana kierownica sportowa z linii SRT otrzymała manetki zmiany biegów w trybie manualnym - jakby komuś odechciało się machać fajowym drążkiem w kształcie bili ósemki. Zgodnie z oficjalnym komunikatem prasowym Redline powstał w celu promocji autoryzowanych, akcesoriów dodatkowych, a nie jako zapowiedź odmiany SRT8. W sprzedaży dodatki MoPar-a dostępne będą wraz z rynkową premierą nowego Chargera.